Przygotuj się na jesienny jogging
Nie trudno jest zachować dobrą formę fizyczną dla kogoś z duszą sportowca. Ale mogą uczynić to także wszyscy ci, którym zależy na zdrowiu i poprawie sprawności. Jedną z obecnie najpopularniejszych dyscyplin każdego amatora sportu jest jogging. Polega on na bieganiu tzw. truchtem z prędkością około 7-9 km na godzinę. Jogging chętnie rozpoczynamy wiosną, kontynuujemy przez lato, natomiast jesienią nasza mobilizacja jest równa zeru. Robi się chłodniej, dzień staje się krótszy, a ponadto, wiatr i deszcz mogą niejednego biegacza odstraszyć. Kumulacja wszystkich tych czynników sprawia, że jogging odkładamy na kolejny sezon. Jak zatem sprawić, aby nasze bieganie nie było uzależnione od pogody? Wystarczy, do już nabytego zapału, dodać odpowiednią odzież, dzięki której nie przegrzejemy się, nie wychłodzimy, a jogging w dalszym ciągu będzie sprawiał nam przyjemność.
Uprawiając jesienią jogging należy pamiętać, aby nie ubrać się za ciepło - to również ma wpływ na organizm. Zbyt opatuleni będziemy dogrzewać organizm do momentu „wrzenia”. Wraz z przegrzaniem tracimy potrzebne siły. Zwracajmy uwagę na skład tkanin z jakich wykonano odzież. Zakładając ubrania w 100% bawełniane nabawimy się niepotrzebnych otarć. Bawełna wchłania pot oraz wilgoć, która zamieni naszą odzież w mokry, szorstki okład. Do biegania najkorzystniej będzie zaopatrzyć się w tzw. odzież termoaktywną. Jej właściwości powodują, że nie musimy zakładać na siebie kilku warstw koszulek i bluz. Odzież termiczna jest lekka, odprowadza wilgoć z powierzchni skóry, pozwala trzymać ciepło, jest wygodna i elastyczna.
Aby odpowiednio dobrać ilość warstw, które założymy, weźmy pod uwagę temperaturę za oknem. Dodajmy do niej około 8 - 10 ºC. Początkowo odczujemy lekki chłód, jednakże wraz z każdym metrem temperatura naszego ciała zacznie się podnosić. W rezultacie temperatura dojdzie do momentu, w którym uzyska wskaźnik optymalny.
Przy temperaturze powietrza w granicach 10-15 ºC, na górną część ciała powinniśmy założyć dwie warstwy odzieży termoaktywnej. Koszulka z krótkim oraz długim rękawem będzie idealnym połączeniem, które utrzyma ciepło. Na dolne partie ciała załóżmy bawełniane spodnie dresowe, choć najodpowiedniejsze będą takie, które zawierają mieszankę tkanin. Dobierajmy takie spodnie, które będą przylegać do naszego ciała - zbyt luźne ubranie może przeszkadzać, a co więcej, podczas biegu będziemy sukcesywnie tracić ciepło. Na głowę, w zależności od temperatury, załóżmy opaskę lub czapkę - największa ilość ciepła bowiem (ok. 40%) stracimy właśnie przez głowę.
W temperaturze zewnętrznej 0-5 ºC i niższej, załóżmy kilka warstw ubrań. Warstwa pierwsza będzie odprowadzała pot, jej zadanie najlepiej spełni koszulka termoaktywna. Następnie druga warstwa, ma zadanie utrzymać ciepło. W tym celu można założyć drugą koszulkę, albo cienką bluzę biegową. Ostatnia warstwa naszego stroju biegowego, to cienka termoaktywna kurtka, potocznie znana jako wiatrówka, której zadaniem jest ochrona naszego ciała przed wiatrem lub śniegiem. Bieganie w temperaturze poniżej 0ºC wymaga od nas dodatkowej warstwy w postaci bielizny termoaktywnej.
Do całości stroju brakuje najważniejszego elementu jakim jest obuwie sportowe - kwestia najważniejsza. Obuwie do biegania powinno być z wysokiej jakości materiałów i posiadać dobrą amortyzację - od niej zależy nasz komfort oraz zdrowie. Biegając jesiennymi wieczorami nie zapomnijmy także o elementach odblaskowych. Są one nieodzownym elementem każdego stroju biegacza.